wtorek, 27 września 2011

starcie gigantów

Ostatnio szperając sobie (z nudów) w internecie natknęłam się na kolejną debatę na temat wyższości i lepszości coca coli nad pepsi i odwrotnie. Nie ukrywam, że patriotycznie popieram biało-czerwonych, czyli..coca colę. Nie wiem, czy potrafię bezbłędnie rozpoznać colę od pepsi, nie mam pojęcia, czy jakkolwiek się różnią składnikowo. Po prostu coca cola przekonuje mnie...wartościami. Jestem wierna coli, bo kojarzy mi się z tradycją, z kolorowym zachodem (będąc dzieckiem). Wydaje mi się, że dokładnie na tym zależało twórcom marki - ludzie identyfikują się z nią, bo towarzyszy im przez całe życie. Jesteśmy otoczeni coca colą, bezbłędnie rozpoznamy jej logo. Właśnie...logo. Logo coli tak naprawdę się nie zmienia. Oczywiście na samym początku przeszło pewne transformacje, ale tak naprawdę odkąd pamiętamy wygląda tak samo. W ramach różnych kampanii opakowania mogą się zmieniać, ale logo pozostaje takie samo.

Z kolei pepsi zmienia wizerunek dosyć regularnie. Nie wiem, czy to na pewno dobrze. Z jednej strony marka pepsi jest tak rozpoznawalna, podobnie jak kolorystyka, ale z drugiej strony - czemu jak mam wybór ZAWSZE sięgnę po coca colę?

Pepsi postawiła na młodzieżowy wizerunek, nowoczesny dizajn, sportowo-imprezowy charakter promocji. Coca cola z kolei 'ogarnia' większy target. Nie dość, że, tak jak pepsi, ma część kampanii skierowaną do młodych, aktywnych, to - w odróżnieniu do pepsi, niesie za sobą 'kierunek prorodzinny'. Pamiętacie coroczne świąteczne kampanie? Święty mikołaj, śnieg, dzieci, prezenty? Coca cola gwarantem szczęśliwych, spokojnych, rodzinnych świąt :P A pamiętacie kolejną kampanię 'rodzinnego stołu'? Nie ma rodzinnego obiadu bez coca coli? Ten kierunek oddziaływania promocji coca coli mówi jasno - chcesz szczęśliwej rodziny? Wybierz coca colę :)

Mały znaczek, logo, a mówi naprawdę wiele. Same skojarzenia: myślę pepsi - myślę o snowboardzie (nie mam pojęcia dlaczego, może kiedyś była jakaś reklama?) ...myślę coca cola - myślę o drewnianym stole, dzieciach, przyjemnej atmosferze, zabawnym świecie rysunkowym wewnątrz automatu z colą (niedawno były takie reklamy). Cola, dla mnie, niesie za sobą dużo więcej. Dlatego ją wybieram :D

Udało mi się znaleźć porównanie transformacji wizerunkowej pepsi i coca coli. Obie marki się zmieniają - to nie ulega wątpliwości. Ale coca cola ma zdecydowanie bardziej spójny wizerunek.




Takie rzeczy można znaleźć w internecie :)


Uważam że coca cola jest po prostu bardziej popularna. Jestem fanką prac projektantów nad wizerunkiem coli. Kilka przykładów lubię wyjątkowo :)


















czwartek, 22 września 2011

proste komunikaty - jedzenie!

Jest 5 przykazań jeśli chodzi o projektowanie logo. Logo ma być:

1. łatwe do opisania i zapamiętania
2. proste
3. skuteczne także w wersji monochromatycznej
4. skalowalne (jest w ogóle takie słowo ? :P)
5. związane z branżą

Loga z elementami noży, widelców, łyżek, talerzy - na pewno spełniają większość tych przykazań. Zazwyczaj są proste, z pomysłem, łatwe do zapamiętania, a na pewno związane z branżą. Tu działa zasada prostego komunikatu - nóż + widelec = jedzenie

Proste nie znaczy prostackie. Proste logo może zaskakiwać świeżością, lekkością, humorem. Logotypy poniżej to niektóre z moich ulubionych 'jedzeniowych' przykładów!

Smacznego :)

































poniedziałek, 19 września 2011

metamorfoza

Jakie niespodzianki czekają na człowieka przy okazji zwyczajnego spaceru do bankomatu. Na pierwszy rzut oka - wszystko w porządku - pierwszy rzut niczego nie wychwytuje, ale drugi?  Przy drugim już widzę - największy polski bank postanowił odświeżyć swoją identyfikację wizualną. Jeden z najlepiej rozpoznawalnych polskich znaków graficznych został poddany kuracji odmładzającej.

Każdy zna 'skarbonkę' - logo PKO BP. Granatowo-pomarańczowy znak, monogram literowy PKO, został zaprojektowany przez Pana Karola Śliwkę. Ale na początku znak nie wyglądał dokładnie tak, jak pamiętamy. Pierwsze szkice logo powstały w drugiej połowie lat '60. W wyniku braku poparcia ludu pracy (pani sprzątającej) zrezygnowano ze skarbonki w roli logo, za to umieszczono ją na plakacie banku promującym PAŹDZIERNIK MIESIĄCEM OSZCZĘDNOŚCI. Plakat zdobył złoty medal na Biennale Polskiego Plakatu w Katowicach i w konsekwencji skarbonka powróciła do swej pierwotnej funkcji - została znakiem graficznym banku. Widzimy różnicę? Początkowo znak był czerwony, a w miejscu dzisiejszej kropki była złotówka.




Do niedawna znak banku wyglądał tak:





Granatowa skarbonka, pomarańczowa kropka zamiast pierwotnej złotówki oraz prosta czcionka napisu PKO BANK POLSKI.

Jak jest teraz? Wystarczy wyjść na ulicę, żeby się przekonać. Za modernizację znaku odpowiada White Cat Studio. Sam kształt skarbonki nie uległ zmianie. Zachowano więc najbardziej charakterystyczny element. Zamiast pomarańczowej kropki zastosowano czerwień, a sama skarbonka jest granatowa, przechodząca w czerń. Największa rewolucja miała miejsce na polu liternictwa. W miejscu starej, prostej i dosyć topornej czcionki użyto specjalnie zaprojektowanej, lekkiej i nowoczesnej.



Według mnie to bardzo udany lifting. Uszanowano tradycję, trzon znaku pozostał, natomiast w obecnej wersji efekt jest nowoczesny, solidny, prosty. Co więcej - wyraźnie widać, że to właśnie skarbonka jest dominantą, ona stanowi główny element znaku. Poprzednio skarbonka walczyła o uwagę z czcionką - teraz liternictwo jest uzupełnieniem, nie tłumi, nie przytłacza. I like it :)